.

.

niedziela, 17 listopada 2013

Rozdział I


Oczami  Nadii:
 Nadszedł poranek. W domu Jamesów(czyt: Dżejmsów) panował  chaos, który obudził dziewczynę, ta niechętnie wstała z łóżka udając się do kuchni.
-Co się dzieje czemu jest taki hałas?-spytała nastolatka.
-Kochanie tatuś szykuje się dzisiaj na obiad w sprawie pracy u państwa Davis(czyt.Dejwis)-odpowiedziała szczęśliwa matka.
-Super cieszę się -odparła uradowana.
-Szykuj się za 3 godziny wyjeżdżamy-zakomunikował ojciec
-Chwila powiedziałeś my?-spytała dziewczyna
-Tak, wszyscy mamy zaproszenie, a co?- spytał zdziwiony pytaniem córki ojciec.
-Umówiłam się dzisiaj z Nikolom i Nick-iem do kina mamy już kupione bilety- odpowiedziała
-Przecież możecie iść za tydzień-odparła matka przygotowując śniadanie
-Ale za tydzień nie będzie już tego filmu -odparła zła nastolatka
-Przykro mi kochanie-oznajmiła matka
yghhh!!!-krzyknęła nastolatka idąc do swojego pokoju.
Dziewczyna natychmiastowo wzięła telefon, zadzwoniła do przyjaciół i odwołała spotkanie. 
Po czym poszła do łazienki, i tam wzięła  orzeźwiający prysznic. Po 20 minutach dziewczyna wyszła z kabiny, owinęła się ręcznikiem,  poszła do pokoju po ubrania, wyjęła to i ubrała.
Gotowa nastolatka spryskała się mgiełką o zapachu arbuza,po czym zeszła na duł do kuchni, zjadła przygotowany przez paniom James posiłek.
Następnie cała rodzina udała się do samochodu po czym wyruszyli.

Oczami Damiana:
W odróżnieniu od domu Jamsów w niego panował spokój. O godzinie jedenastej do pokoju nastolatka weszła pani Davis, która obudziła chłopaka, po to by przygotował się na spotkanie.
Zmęczony chłopak poszedł do łazienki i przetarł oczy wodą, następnie wziął szybki prysznic.
 Później powędrował  do swojego pokoju i ubrał się w to.Gotowy nastolatek zszedł do kuchni zjeść przygotowane przez gosposie śniadanie.
Po zjedzonym posiłku poszedł do salonu i włączył wielki plazmowy telewizor.
Po chwili w domu Davisów rozległ się dźwięk dzwonka co oznaczało przybycie gości.
Pani i pan Davis poszli otworzyć drzwi.
-Dzień dobry-przywitali się Jamesowie
-Dzień dobry -przywitał się pan Davis-To moja żona Demi,córka Katty oraz syn tylko gdzie on jest... Damian- krzyknął ojciec.
Chłopak wstał z sofy  i wyłączając  telewizor poszedł do przed pokoju.
-Dzień dobry -przywitał się nastolatek.
-No właśnie to mój syn Damian-dodał pan Davis.
 -Witam to moja żona Patrycja,córka Nadia oraz syn Mikołaj-przedstawił pan James.
-Zapraszam do jadalni -oznajmiła prowadząc gości za sobą pani Davis.
Gdy wszyscy zajęli miejsce przy stole pomiędzy państwem James a Davis zaczęła się rozmowa.
Nadia chcąc się napić chwyciła za dzbanek lemoniady po czym poczuła na swojej dłoni dotyk, była to dłoń nastolatka, dziewczyna spojrzała na chłopaka i oczy nastolatków spotkały się...
_______________________________________________________________________________

TAK TAK WIEMY NUDNY ROZDZIAŁ ALE NIE WIEDZIELIŚMY JAK ZACZĄĆ ZAWSZE MAMY POMYSŁY TYLKO NA ŚRODEK OPOWIADANIA.
NASTĘPNY ROZDZIAŁ NIE WIEMY KIEDY
Naemi^^



4 komentarze:

  1. Jest sweat buhahahaha czekam na new

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A oni będą razem??

      Usuń
    2. Znając móżdżek Natii to pewnie tak ale potem pojawi się Abby, i w ogóle
      Emi :***

      Usuń
  2. Świetny.. Czekam na nexta.. :)

    OdpowiedzUsuń